Modliszka nosi taką nazwę z powodu modlitewnego gestu swoich kończyn przednich, które jednocześnie więżą i zabijają. Ale czy rozmodlony człowiek zachowuje się inaczej? Wymachuje rękami, usiłując schwycić Boga, żeby go zjeść. Prawie nigdy mu się to nie udaje, ale nasz instynkt jest bogożerny.
(Ceronetti Guido, Milczenie ciała, Gdańsk 2004, s. 120)